David Sylvian 

     David Sylvian naprawdę nazywa się David Batt i urodził się 23 lutego 1958 roku w Beckenham, Kent (Anglia). W wieku 16 lat założył swój pierwszy zespół - Japan, którego był liderem aż do rozwiązania grupy, pod koniec 1982. Obok niego, Japan tworzyli również Richard Barbieri, Mick Karn oraz brat Sylviana - Steve Jansen (prawdziwe nazwisko: Steven Batt). Zespół ten stawiany był w pierwszym szeregu new romantic, zaraz obok Roxy Music i z tą plakietką dotrwał aż do swego rozwiązania. Punktem zwrotnym w historii grupy, który według Sylviana spowodował że ich drogi się rozeszły, był singiel Ghosts z płyty Tin Drum. Osiągając wysoką pozycję spowodował, że David, jako jego kompozytor, uwierzył w pełni w swój twórczy potencjał i odnalazł styl, w jakim chciałby się realizować w przyszłości jako artysta.

     Kariera solowa Sylviana rozpoczęła się jednak we właściwy sobie sposób dopiero od współpracy z japońskim kompozytorem Ryuichi Sakamoto, który już wcześniej pojawiał się w szeregach Japan. Wspólny singiel Bamboo Houses/Bamboo Music, sprawiający się na brytyjskich listach przebojów nie gorzej od Ghosts, spowodował, że postanowili kontynuować współpracę. Kolejnym jej efektem był singiel Forbidden Colours. Utwór ten powstał na bazie motywu przewodniego do filmu Davida Bowie Merry Christmas Mr. Lawrence, skomponowanego uprzednio przez Sakamoto, do którego Sylvian dodał linię wokalną.

     W 1983 roku, Sylvian był już gotów do rozpoczęcia nagrań na swój pierwszy solowy album. Praca w Hansa Studios w Berlinie, przebiegała w niesamowitej atmosferze, a oprócz samego artysty, płytę współtworzyli: koledzy z Japan - Richard Barbieri oraz Steve Jansen, Sakamoto, niemiecki basista Holger Czukay, twórca awangardowej formacji Can oraz dwóch trębaczy, pionierów eksperymentalnego jazzu - Jon Hassell i Kenny Wheeler. Powstały album, Brilliant Trees, był wielkim sukcesem Sylviana i wspiął się aż na czwarte miejsce na brytyjskim zestawieniu płytowym. Równie dobrze poradziły sobie single Red Guitar oraz The ink in the Well i Pulling Punches.

     Czas pomiędzy kolejnym muzycznym projektem wypełniony był innymi artystycznymi próbami samookreślenia. Zafascynowany technikami fotograficznymi, Sylvian wypuścił na rynek album kolaży Perspectives, do którego powstało specyficzne połączenie przedstawienia i wystawy, wystawione w Tokyo. Ścieżka dźwiękowa tego wydarzenia, Preparations for a Journey, zapoczątkowała kolejne kompozycje z tej serii - Steel Cathedrals oraz Words with the Shaman. Partnerami Sylviana stali się w tym czasie starzy znajomi Holger Czukay, Kenny Wheeler i John Hassell, ale do tego grona dołączył kolejny wielki indywidualista, sławny i uznany gitarzysta - Robert Fripp. Cały materiał ukazał się na kasecie Alchemy - An Index of Possibilities. W tym okresie powstało również nagranie video Steel Cathedrals, wydane w w limitowanej serii w Wielkiej Brytanii.

     Pojawienie się pośród wspomnianych postaci Billa Nelsona, zakończyło przygotowania do nagrywania kolejnej płyty. Siedem ścieżek z wokalem oraz kolejnych sześć instrumentalnych ukazały się światu we wrześniu 1986 roku, pod tytułem Gone to Earth. Tak jak w przypadku Brilliant Trees, ten album zyskał wysokie oceny u krytyków i umocnił pozycję Sylviana w wybranym przez niego specyficznym miejscu muzycznego rynku.

     Następnych 18 miesięcy David nie przeznaczył bynajmniej na odpoczynek, lecz na intensywne tworzenie nowego materiału. Tym razem skłonił się bardziej ku akustycznym intrumentom, a jego pomocnikiem został Sakamoto, aranżujący partie orkiestrowe w poszczególnych utworach. Nagrania miały miejsce w Studiu Miraval, na południu Francji, a ich koordynatorem był Steve Nye. Oprócz wspomnianego wyżej Japończyka, na płycie pojawiają się również stare, znajome postacie, jak Steve Jansen, Phil Palmer i Danny Thompson. Secrets of the Beehive, bo tak nazwano to wydawnictwo, był jak się później okazało ostatnim w pełni solowym albumem, przed 10 letnią przerwą artysty w indywidualnym tworzeniu muzyki.

     Kolejne lata wypełniły Sylvianowi projekty. Oprócz pojawiania się na płytach wybranych artystów, David zaczął też koncertować oraz komponować dla innych. W latach 1988 i 89, wraz z Holgerem Czukayem, Michaelem Karoli, Jakim Liebezeit (wszyscy ex-Can) oraz Markusem Stockhausenem stworzył dwie atmosferyczne płyty Plight and Premonition oraz Flux and Mutability, obie wydane przez Venture Records.

     W 1989 światło dzienne ujrzała kompilacja dotychczasowej twórczości Sylviana - pięciopłytowy box z niezwykłą grafiką Russella Millsa, wydany pod nazwą Weatherbox. Wydawnictwo to zawierało wszystkie jego dotychczasowe płyty, a także kompaktową wersję kasety Alchemy oraz dodatkowe ścieżki instrumentalne z Gone to Earth. Singlem promocyjnym tego boxu został utwór Pop Song, który nie znalazł się co prawda w Weatherbox, lecz został napisany przez Sylviana specjalnie na tą okazję, jako rodzaj wyrafinowanego żartu, określającego stosunek artysty do tego typu wydawnictw.

     Na wiosnę 1989 roku Sylvian zdecydował się na reaktywowanie Japan pod inną nazwą - Rain Tree Crow. Zaprosił wszystkich muzyków do studia we Francji, a wśród gości znalazło się także miejsce dla Michaela Brooka oraz Billa Nelsona. Cały zarejestrowany materiał był efektem grupowych improwizacji; nie poczyniono wcześniej żadnych konkretnych ustaleń co do kształtu przyszłej płyty. Wszystko zarejestrowano dość szybko, lecz miksowanie się przeciągnęło i płytę wydano dopiero w 1991 roku.

     W grudniu tego roku, Sylvian zajął się również obróbką jednego z nagrań Sakamoto - Tainai Kaiki - dodając tak jak w przypadku Forbidden Colours swój głos i zmieniając nieco linię melodyczną. W wyniku tej sesji powstało nie tylko oryginalne nagranie, ale też doszło też do spotkania z Ingrid Chavez, poetką i wokalistką. W niecałe trzy miesiące później, Sylvian i Chavez pobrali się i zamieszkali w Mineapolis.

     Wkrótce po swym ślubie, Sylvian powrócił do współpracy z Robertem Frippem, by rozpocząć bardzo owocny okres swej twórczości. Trasy koncertowe w Japonii oraz we Włoszech, w których uczestniczył również Trey Gunn, grający na specyficznej odmianie gitary basowej (Chapmann Stick), poprzedzone zostały wydaniem albumu The First Day.

     Druga trasa koncertowa, została zarejestrowana i w ten sposób powstał album live - Damage. Sylvian wspomina współpracę z Frippem bardzo ciepło, szczególnie mocno podkreślając, że była ona dla niego bardzo inspirująca i pozwoliła na nowo uwierzyć w siebie.

     Kolejne lata Sylvian spędził na wytężonej pracy, przerywanej jednak dłuższymi okresami odpoczynku, kiedy to spędzał czas z rodziną. W tym czasie powstawał materiał na kolejną płytę artysty, mającą przerwać jego długie milczenie na tym polu. Nawiązując do swej poprzedniej płyty, Secrets of the Beehive, nowe wydawnictwo nazwane zostało Dead Bees on a Cake. Materiał rejestrowano w przeróżnych miejscach: w ruchomym studiu Sakamoto, w studiu Peter Gabriel’s Real World oraz we własnym domowym studio Sylviana. Większość biorących udział w sesji osób było dobrze znanych z poprzednich płyt; dołączyli do nich Marc Ribot oraz Talvin Singh. Album ujrzał światło dzienne na początku 1999 roku. Poprzednie moje płyty były niekompletne. Teraz znalazłem się bardzo blisko miejsca, w którym chciałbym być - tak on David wypowiada się na temat Dead Bees on a Cake.

     David Sylvian mieszka obecnie w Mineapolis z żoną i dwojgiem dzieci.


Biografia       Dyskografia       Artykuły       Teksty         Linki         Poczta