Gdanska Scena Alternatywna

Gdanska Scena Alternatywna

***

UWAGA!
Czytaj koniecznie sprostowanie jednego z czytelnikow Non Stop

.

GDANSKA SCENA ALTERNATYWNA
(2)

Autor: Grzegorz Brzozowicz, Non Stop, Nr 5 (164), ROK XV, maj 1986

Maciek Bednarek (Marilyn Monroe). Sylwester 86/87.
Maciek Bednarek (Marilyn Monroe). Sylwester 86/87. Fot. G. K. Kluska

Pod koniec 1984 roku Ozzy po raz pierwszy umiescil na wsponym plakacie nazwy kapel z Trojmiasta. Jednak za debiut GSA (powinno byc raczej Gdynskiej) uwaza sie koncert w domu kultury "Suchanino”, ktory odbyl sie 16 marca 1985r. Czy jednak ktokolwiek zauwazyl, ze tamtej soboty wydarzylo sie cos szczegolnego? Czy ten dom kultury znany pod bardziej pospolita nazwa "Burdel”, odegra podobna role w historii naszego rock’n’rolla jak przed 27 laty gdanski "Rudy Kot”?

BEZ OBCIAZEN

Szalenie istotna cecha, ktora zawazyla na oryginalnosci i roznorodnosci muzycznych propozycji dicierajacych obecnie z Wybrzeza jest widoczny w nich brak obciazen u tamtejszych wykonawcow. Zauwazalne jest to zarowno w sferze dzwiekowej jak i samym przekazie tekstowym. Programowe wezwanie "dosyc dolow!” otworzylo nie tylko furtke do nieskrepowanej zabawy, lecz takze muzycznych poszukiwan.

Cezary Hesse (Piranie): "Reszta Polski jest krotko mowiac zacofana. Nie wszyscy przeciez wychowali sie na Exploited. Wiele osobo przykladalo wage do tego, co robily zespoly pierwszego przelomu jak Slits, Buzzcocks, Selecter... To byly roznorodne brzmienia, rozne wibracje. O tym szybko zapomniano, bo wiekszosc kolesi zalapala sie dopiero, gdzies 4 lata temu. Tutaj tez byl trip na Curtisa. Ludzie faktycznie tego sluchali, ale to bylo zima 1981 r. Teraz zrobily sie dwie kasty: zaloga skinerska (totalnie powielacze) i te nasze kapele. Puny w papach to taka tandeta, taka super moda. Oni beda taka sama sila przygniatajaca wszelki przewrot, dalszy rozwoj sprawy, jak dlugowlosi w 1979 r, co krzyczeli:” halasuja, wariaci”. Poczatkowo ignorowaly nas wszystkie kluby. Jeszcze latem chcielismy zrobic impreze w "Kwadratowej”. To oni, nie bo... ma grac Cytrus. Ale, jak przyszlo 20 osob to skapowali sie, ze maja zero profitow i powoli przestawili sie. Wyczuli koniunktore. Teraz jest duzo miejsc do grania, bo scena okrzepla, sa juz plakaty, sa jakies wywiady, pojawilo sie tez cos w radiu”.

Wyrazny wplyw na spontanicznosc tworzonej w Trojmiescie muzyki ma zyciowy luz samych czlonkow zespolow. Skad sie on bierze? Czy jest to tylko wynik oddzialywania jodu? Trafilem, wprawdzie na odosobnione lecz zastanawiajace spostrzezenie: "Na Wybrzezu wielu mlodych ludzi ma po prostu bogatych rodzicow i stac ich na to, by sie pobawic. Stad ten luz, bo nie musza gonic za pieniedzmi. Blizsza prawdy jest jak mi sie wydaje inna wypowiedz: "Robia jakies kombinacje na granicy uczciwosci. Od czasu do czasu biora sie do roboty, a przez reszte wolnych chwil graja”. Zatem zamiast oczekiwanego przeze mnie spolecznego zaangazowania zastalem swietna rozrywke i artystyczne poszukiwania. Czy jest mozliwe by w Trojmiescie mozna bylo zyc z dala od problemow otaczajacej nas rzeczywistosci?

Jarek Janiszewski (Bielizna Goringa): "My w tym miescie jestesmy wyczuleni na politykierstwo. Tu robilo sie wiele rzeczy, ludzie wiele widzieli i ich nie interesuja oczywiste prawdy. Bo, jak mi sie ktos laduje, to, co ja wiem, to nie tylko nie mato zadnej sily oddzialywania, lecz jest denerwujace. Ja chcialbym sie chwile zastanowic, a to zdarzylo mi sie jedynie przy kilku tekstach Janerki. Z drugiej strony czy mam sprzedac tekst, ze tutaj jest wojna, ze mnie bomby atomowe mecza? Ja i tak za chwile pojde upije sie, a ten atom to mnie w sumie malo obchodzi. Interesuja mnie tylko te atomy, co mam w srdoku, by je po prostu zalac. Po katastrofizmie, po ogniu jest czas na najblizsze czlowiekowi sprawy. My tracimy najprostsze rzeczy z pola widzenia”.

NOWY POP

Powoli rodzacy sie alternatywny pop (i to nie tylko na Wybrzezu) jest zaprzeczeniem usilnie lansowanych tez, ze mlode pokolenie chce wylacznie sluchac Boltera i Modern Talking. Gdyby poswiecic sie choc polowe antenowego czasu zajmowanego przez podobne szmiry, miedzy innymi DZIECIOM KAPITANA KLOSSA, to prawdopodobnie dosc szybko na prywatkach bawiono by sie przy ich muzyce. Tylko czy komus mialoby na tym zalezec? Wlasnie DKK (Sopot) byla pierwsza grupa z Trojmiasta, ktora dzieki wystepowi w Jarocinie zaprezentowala sie szerokiemu audytorium. Jej kult-hit "Piesn o bohaterze” (emitowany jedynie przez Rozglosnie Harcerska) zawital nawet na liste NS, a sama kapela znalazla sie wsrod najwiekszych tegorocznych nadziei.

"Jestesmy jedyna grupa, ktorej sie tutaj zarzuca, ze idzie na komercje. Mowia: "nazwa jest reklamowa, Klossa wszyscy znaja, do Jarocina pojechali, bo chca wyplynac, chca wystepowac w radiu i TV”. Dlaczego taka nazwa? Wiesz zdalem sobie sprawe, ze ktos mnie robil w h... Przez takie filmy jak Kloss, Pancerni zaczalem byc militarysta. Zbieralem bagnety, zbieralem helmy. Chcialem pojsc do wojska. Marzylem by napieprzac z cekaemu. Amunicje mialem lepiej obcykana od niejednego zolnierza. Pewnego razu powiedzialem sobie: "czekaj, ty czlowieku jestes calowicie nienormalny”.

Pierwsze zetkniecie z DKK prawdopodobnie robi na kazdym wrazenie. Dowcipne, przebojowe piosenki i bezpretensjonalna interpretacja sa dobrym lekarstwem na zimna fale. "Duzo nam sie nie zostalo, tylko smiech na koniec”. Formula grupy czesto opierajaca sie na pastiszu dobrze funkcjonuje, choc nie powinna stac sie regula dla Dzieci, jesli nie chca byc atrakcja jednego sezonu. Od zaraz muzycy powinni popracowac nad podniesieniem swoich umiejetnosci instrumentalnych i dopracowaniem scenicznej prezentacji, nadaniem jej profesjonalizmu, bowiem niekontrolowana spontanicznosc nie zawsze wypada tak, jakbysmy tego chcieli.

LOS PIRANAS DEL BALTICO, to gdynska kapela kierowana przez gitarzyste/wokaliste Cezarego Hesse. Zaczynal na poczatku tego dziesieciolecia wystepujac kolejno w Kredkach i Polish Ham. Kazdej z tych formacji stawial jeden zasadniczy cel, dobra zabawe. LPDB to grupa, ktorej muzyka najlatwiej jest okreslic jako rockabilly, z czym nie do konca moglbym sie zgodzic. Klimat jej rytmow jest bowiem blizszy eksplozji dance music z konca lat 70 (nawrot do ska, salsy cz rockabilly). "Dla mnie przelomem byl koncert Spear Of Destiny. Wszyscy wymieklismy. Ten image, klimaty, fifties... Tu zawsze przeciez bylo duzo rock’n’rollady, chocby Deadlock, a do tego te rock’n’rollowe buty, fryzury, brylantyna”.

Niestety ci chlopcy w welnianych czapkach, prowadzeni jaskrawo czerwona gitara lidera maja jeden zasadniczy mankament - brak zgrania. Dopoki nie odbeda odpowiedniej ilosci prob bedzie sypanie na scenie i stresy. Poza tym, prz takiej muzyce powinny leciec wiory z parkietu. Jak na razie Baltyckie Piranie nie stanowia zagrozenia dla Dudka, lecz posiadaja nad nim jeden zasadniczy atut - naiwna mlodosc.

GDYNSKI BUM

Grupe BOM WAKACJE W RZYMIE nalezaloby rowniez zaliczyc do nowego popu i to do obecnie popularnego na swiecie nurtu pop-jazz. Kapela ta zwraca duza uwage na tworzony wokol siebie klimat. Chodzi tu o image i zwiazana z nim sceniczna prezentacje, ubior, fotografie, ale nie tylko. Jako przyklad przytocze wywiad jaki Bomy zrobily z Bomami:

-Skad nazwa Bom - Wakacje w Rzymie?
"Zachowalismy wiele obrazow Japonii. Opisywano nam jedynie rzeczy, myz zas wyobrazalismy je sobie. Sa to obrazy osobiste, na pewno nieprawdziwe. Dla nas rownie realne jak te, ktore znamy, chocby z piramidy Chin-Chen-Iza. I podobnie jest z nasza muzyka”.
-Skad sie wziela wasza muzyka i jak ja mozna okreslic?
"Opowiesc o "bom” zaczela sie chyba w tym srodkowym miescie srodkowego wybrzeza. Posluchaj czasami syren odplywajacych statkow. Tam powstala nasza muzyka. Ale "bom” to moze byc rowniez smak czekoladowego cukierka i buyelka z sokiem cytrynowym. Okreslen jest na pewno wiele. Jedno z nich to przymiotnik "bom”. -Prosze o krotka historie zespolu.
"Powstalismy pare lat temu. Gralismy w roznych miejscach i sytuacjach. Poznalismy wielu ludzi, ktorzy wplyneli na to, ze "bom” jeszcze wybucha. Nieciekawy jest ten zyciorys, tak jak nieciekawe sa zyciorysy zalegajace setkami w zlowieszczych urzedach roznorodnych organizacji.”
-Jaka muzyke uwazacie za "najwspanialsza”?
"Dobra muzyka jest latwo rozpoznawalna. Bo to, co opisuje jest blizsze prawdy, niz gdyby mialo sie to dziac w rzeczywistosci. Gdy sie ona konczy powstaje uczucie, ze wszystko to przydazylo sie tobie i jest juz twoje. Dobro i zlo, zachwyt i bol, kudzie i okolica i nawet pogoda”.

Szkoda, ze nasi decydenci nie mogli przeczytac tego wywiadu. Nie mogac zrozumiec o co chodzi w nazwie zespolu postanowili, singiel z piosenkami: "Pierwsza”, "Dziewiata”, bedzie podpisany jedynie Wakacje w Rzymie?! "Jak pojawil sie singiel Dezertera to my rzeczywiscie sie cieszylismy. Uwierzylismy, ze istnieje szansa. A teraz ten nasz krazek jest kopem dla naszych kumpli”. Czlonkowie BWwRz przyznaja, ze wielki wplyw na ich tworczosc ma kino. Ich muzyka jest nawiazaniem do stylistyki filmowej lat 50 i 60, w szczegolnosci francuskiej nowej fali. Niestety wciaz ich najwiekszym utrapieniem jest brak stalego skladu.

POSZUKIWACZE ZAGINIONEGO BRZMIENIA

Przy pewnych sprzyjajacych warunkach wymienione przeze mnie zespoly moglyby liczyc na komercyjny sukces. Natomiast muzyka nastepnego przedstawiciela GSA nie jest skierowana ku masowemu odbiorcy. BIELIZNA GORINGA to gdanski, gitarowy band o lekko garazowym brzmieniu. Przyznam, ze muzyka tej kapeli nie przekonuje mnie do konca. Po prostu jej program na tle innych grup tchnie monotonia, przez co w calosci jest dosc ciezko strawny. Mozliwe jednak, ze gdybym obejrzal solowy wystep Bielizny to jej przekaz wydal by mi sie bardziej komunikatywny. "Nasza kapela sklada sie z samych studentow, co ma niewatpliwy wplyw na teksty. Kroluja w nich kobiety o stu twarzach, tanie wino... Czy to jest high school punk? Jesli dojdziemy do wniosku, ze jajoglowi nic nie robia tylko chleja i sypiaja z panienkami, to wtedy jest to punk dla jajoglowych”.

O APTECE (Gdynia) moge powiedziec, ze jest juz bliska znalezienia wlasnego brzmienia. W duzym stopniu wynika ono z doboru instrumentarium. Opiera sie ono na gitarze basowej pelniacej funkcje melodyczne i rzezacej gitarze, ktora wraz z natarczywa wokaliza gitarzysty i zenskimi chorkami buduje klimat muzyki. Ostatnio do skladu zostala wlaczona perkusja, lecz nie wplynela ona na zasadnicza zmiane koncepcji. Na razie APTEKA nie osiagnela calkowicie celu, gdyz muzycy nadal poszukuja, co niestety odbija sie na niedopracowaniu programu i jego malej spojnosci. Dla mnie grupa najlepiej wypada w krotkich, zakreconych, lekko folkowych piosenkach. Warto jednak chyba poczekac na ostateczny rezultat.

Najwieksze wrazenie robia na mnie PANCERNE ROWERY (Gdynia). "Ktos nas okreslil jako awangarde, drugi grupe paunkowcow, inny jako industrial z sekscja trabek albo urban music. Widzisz z nasza muzyka jest odwrotnie ja z Bomami, bo Bomy staraja sie oddawac w muzyce pewne filmy, pewne lata, pewne klimaty, pewna mode, a my staramy sie tworzyc obrazy. Mozna to porownac do krecenia filmow. Mamy kawalki, w ktorych klimat uzyskujemy przez rytm, barwe lub nietypowe zestawienia slow, czy wokalize. Oczywiscie ten niekonwencjonalny sklad instrumentow nie jest przypadkowy i zasadniczo wplywa na calosc klimatu”. "OZZY to taki mieszacz. On przychodzi, wlacza wzmacniacz, kazdy gra, co chce. Dodaje do tego swoje rzeczy, jakas melodeklamacje. Piluja, super, luz, zadnych prob. Muzyka jest demoniczna, ale przy tym dojrzala. Trzeba do nieje przykladac zupelnie inne kategorie. Tu glowna role gra klimat. Ozzy zaklada pewien schemat, a my pomysly z roznych dziedzin. To jest nowa mysl”. "Ja nie wiem, co wy chcecie”, - mowi Ozzy lider gdanskiego SZELESTU SPADAJACYCH PAPIERKOW, "ja przeciez gram muzyke do tanca”.

OPTYMISTYCZNE ZAKONCZENIE

Jak widac w ramach GSA istnieje szalony rozrzut. Od popu (Kloss, Piranie, Bom), poprzez punk (Konwent), nowa fale (Bielizna), poszukiwania brzmieniowe (Apteka, Bom, Rowery) do improwizacji (Ozzy). Nie istnieje juz kilka ciekawie zapowiadajacych sie kapel jak Joanna Dead, Mantra Beat, Regal, a Unra jak na razie pauzuje. Pojawiaja sie jednak wciaz nowe i, co ciekawe stawiaja sie w opozycji do tych juz "uznanych”.

Waldek Rudziecki: "Bylo 12-15 zespolow. Teraz trzon tworzy 7-8, ale ci muzycy sa. Oni nie znikneli, oni pojawiaja sie w roznych konfiguracjach. Juz wczesniej grali ze soba, lider Apteki zakladal Pancerne Rowery, a basista gral w Kredkach, z ktorych w koncy powstaly Piranie. Sluchaja razem podobnej muzyki. Jedni wybieraja z tego takie pomysly, inni bardziej interesuja sie brzmieniem, a inni fascynuja sie rytmem. To jest na takim etapie, ze sie nie skonczy. Teraz zmienilo sie myslenie. Kupuja sprzet, onwestuja”.

Maciej Wanat (Bom Wakacje w Rzymie): "My juz nie mozemy zyc bez muzyki. To jest jedyne co mamy. Niemozliwe jest by sie rozpadlo, bo ludzie nie znajda sobie miejsca”.

Olaf Deriglasoff (Dzieci Kapitana Klossa): "Poszedlem do pracy kiedy mialem 17 lat. Zaczeli sie kolesie z pracy, wodeczka i nic poza tym. Wracalo sie do domu, ogladalo TV i szlo spac i czlowiek zaczal coraz bardziej w to wchodzic. Mam mnostwo kolesi, ktorzy tak zyja. My pracowalismy w zawodzie jubilera. Ktos powiedzial o nas: "to sa zlotnicy, ktorym odwalilo”. A sztuka jest zeby sie zestarzec”.

Romek Sebastianski (Pancerne Rowery): "To, ze tworzymy muzyke daje nam duze poczucie sily, satysfakcji. Jezeli wyrzucali nas z jakiegos klubu, to nikt nie powiedzial, trudno nie wyszlo. Szlismy do piwnicy i gralismy na radiu i bylo good”.

Jedrzej Kodymowski (Apteka): "Jest tak jak jest. Jest tylu ludzi na Ziemi i kazdy zadaje sobie podstawowe pytania: kim chce byc? Co mi sie podoba, a co nie? Nalezy kierowac sie pewna doza tolerancji. Takiej, zeby moc akceptowac innych i miedzy innymi egzystowac, a przy tym robic co to, sie chce. Tu jest tysiace czynnikow, niektorych nie chcialbym widziec, a niektore mi pomagaja. Nie mozna tego wszystkiego zaszufladkowac, bo wtedy byloby to wypaczenie rzeczywistosci. Przyjechales, rozmawiasz, mowi sie, a to sa tylko slowa. Tysiace tematow, watkow, w sumie nie wiadomo o co chodzi. Ty zadales pytanie: "Jak to jest...?”. to jest trudno powiedziec. Kazdy dziala od rana do wieczora. Jest jak wszedzie tylko tu kazdy to robi tak, jakby chcial to widziec....

.
. .

Zrobione przez: TylkoPolskiRock Webring

.